Kiedy incubus jest offline

proś o co chcesz a my ci pomożemy. Od tego zależy przyszłość klanu

więc jak już pisałam projekt jest potrzebny resztę postaram się załatwić jak by mógł ktoś napisać ten projekt bo ja się przyznam że nie mam czasu , praca dom i jeszcze ostatnio moje radio wreszcie zaczyna żyć Smile

co mnie cieszy i naprawdę nie mam jak tego zrobić więc proszę Was o ten projekt choćby zarys a ja jakoś postaram się go ulepszyć

Znalazlem spoko gierke [link widoczny dla zalogowanych] polecam ja siedze na 12 levelu

Mam pewna gre ktora moze byc dobra dla klanu (ale to dopiero pozniej jak juz sie innymi grami zajmiemy i bedziemy w nich miec klan). Slyszalem od znajomych o niej i serdecznie mi ja polecali. Ponizej daje link i opis.
Ja nie mam czasu ale czy moglby ja ktos sprawdzic? No czy jakas fajna i czy wogole grywalna gierka a i przedewszystkim czy mozna klany zakladac

"Cyrodiil"

.:: Adres gry: [link widoczny dla zalogowanych] ::.

Nikt z nas nie zaprzeczy chyba, że dzieło panów z Bethesdy jest czymś naprawdę niezwykłym. Stworzyli wspaniały i spójny świat, który oczarował i nadal oczarowuje setki tysięcy graczy z różnych krajów. Jednakże jest jeden, poważny mankament gier z cyklu The Elder Scrolls, mianowicie... Szybko się kończą. Owszem wiele w nich zadań pobocznych, a główny wątek może ciągnąć się przez całe dni lecz wszystko kiedyś ma swój koniec. Świat ten z racji barier technologicznych, jest też dość ograniczony jeśli chodzi o rozległość lokacji czy ilość npc. Ponadto komputerowi obywatele Cyrodiil czy Morrowind są tylko postaciami kierowanymi przez komputer i choć autorzy zrobili wszystko co w ich mocy by uprzyjemnić rozgrywkę i jak najbardziej ją urealnić to wciąż pamiętamy, że wszystko to dzieje się na ekranach naszych domowych komputerów. Ktoś zapewne zapyta po co to wszystko mówię? Wszak każdy wie o tym wszystkim, a mimo to wielu z nas uwielbia ten wirtualny świat i często do niego wraca by na chwilę zapomnieć o troskach życia codziennego. Ale pozwólcie, że zapytam, co by było gdyby świat Tamriel nagle przestał być ograniczony przez wydajność naszego sprzętu? Gdyby jedynym ograniczeniem byłą ludzka wyobraźnia i pomysłowość? Gdyby nagle okazało się, że można stać się w pewnym stopniu współautorami historii znanej nam dotąd tylko z ekranów komputerów? Gdyby zamiast jednego gracza pośród setek npc pojawiło się setki graczy, każdy inny, każdy mający własny styl, pomysły i historię do opowiedzenia? Cześć z was zapewne już domyśla się do czego zmierzam, więc przejdę do konkretów. Niedawno ruszyła gra oparta na popularnym ostatnio silniku Vallheru, osadzona w świecie znanym nam bardziej lub mniej dzięki grom takim jak Oblivion, Morrowind, Arena czy Daggerfall. Ktoś powie, że podobnych systemów jest na pęczki lecz ja odpowiem na to, że są to systemy tylko podobne, nie mające nic wspólnego z cyklem TES, a i często nie mają czegoś co można by nazwać swoistym klimatem świata fantasy. Grę Cyrodiil – bo taką nosi nazwę dzieło teamu Coa Aldalie – tworzą ludzie doświadczeni w tego typu projektach i zjednoczeni wizją stworzenia czegoś unikatowego, czegoś co różni się od wszystkiego co do tej pory można było zobaczyć zarówno pod względem technicznym jak i klimatycznym. Bardzo długo zajmujemy się podobnymi projektami i sami jesteśmy doświadczonymi graczami. Staraliśmy się wiernie oddać realia i złożoność całego świata, tak by każdy kto widział choć jedną z gier serii poczuł się jak w domu. Akcję gry osadziliśmy w dwóch prowincjach kontynentu Tamriel – Cyrodiil i Hammerfell, lecz nie wykluczamy też oddania w przyszłości do dyspozycji graczy kolejnych prowincji jak Morrowind, Skyrim czy Wysoka Skała, uprzednio jednak pragniemy w pełni wykorzystać możliwości jakie daje nam obecna sytuacja. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale bez graczy wnoszących swe pomysły, spostrzeżenia i wiedzę nie osiągniemy pełni możliwości jakie daje nam ten jakże obszerny świat oraz silnik Vallheru. Pragnęliśmy stworzyć miejsce gdzie każdy będzie mógł stać się tym kim pragnie i by mógł z pomocą swej wyobraźni i naszym niewielkim wsparciem przemierzać kontynent w poszukiwaniu przygód. Czy nam się udało? Sprawdźcie sami. Nie chcemy aby nasze dzieło cierpiało na powszechną w dzisiejszych czasach chorobę powolnej degeneracji i zatracania klimatu, o którym wcześniej wspominałem, dlatego też zamierzamy zrobić wszystko by wkraczając do stworzonego przez nas świata gracze czuli się jakby dane im było przynajmniej na trochę zamieszkać w Tamriel, w świecie gdzie rządni władzy cesarscy pragną podporządkować sobie wszystko i wszystkich, a dumni altmerzy przechadzający się z wysoko podniesionymi głowami są czymś tak naturalnym jak słonce na niebie. Mamy nadzieję, że zechcecie zajrzeć do nas i że postanowicie zostać na dłużej ciesząc się z owoców naszej pracy. Kto wie? Może to na was czeka wielka kariera wojskowa jako największego z rycerzy Tamriel? A może zrobicie wszystko by poznać sekret wiecznego życia, nawet podejmując się badań w zakazanej dziedzinie nekromancji? A może po prostu będziecie chcieli odpocząć od trudów codziennego życia i odpocząć przez chwilę od szarej rzeczywistości, poprowadzić klimatyczną rozmowę ze swymi znajomymi i przyjaciółmi? Uwierzcie mi na słowo, gdy powiem, że czasem bardzo przyjemnie jest poobracać się, nawet przez krótki czas pomiędzy ludźmi których łączą wspólne pasje i zainteresowania. My, ze swej strony natomiast chcemy zapewnić wam tylko masę dobrej zabawy i rozrywki jakiej nie zapewni wam nikt inny.